
535
Konfitura z jarzębiny
Byłam bardzo ciekawa, jak smakuje przetworzona jarzębina, robiłam ją po raz pierwszy:-). Przyznaję, że jak dla mnie, to nie będzie mój ulubiony przysmak, ale znam takich, którzy uwielbiają ją jako dodatek do mięs czy deserów. Więcej na temat właściwości i walorów tych pięknych owoców możecie przeczytać na stronie: http://urodaizdrowie.pl/konfitura-dzemy-i-nalewki-z-jarzebiny-rozne-przepisy#&panel1-1 Wyczytałam w jakimś czasopiśmie, żeby wcześniej jarzębinę zamrozić na min. tydzień. Spróbowałam. Były dwa podejścia: bez zamrażania i z zamrażaniem. Mrożenie zdecydowanie działa, jarzębina traci poprzez to częśc goryczki. Traci ją również podczas obgotowywania.
- 1 i 1/2 kg dojrzałej jarzębiny
- 200 g cukru
- 2 łyżki koniaku
Przebierz jarzębinę i usuń niezdrowe owoce. Wymyj ją i wsyp do garnka, zalewając wodą w takiej ilości, aby przykrywała jarzębinę. Gotuj ok. 20-30 min. Odcedź, zasyp cukrem i smaż na małym ogniu, często mieszaj. Gdy owoce już się rozpadną, a całośc zgęstnieje, to dolej koniaku i smaż ok. minuty. Nakładaj konfiturę do czystych, wyparzonych słoików, po czym odwróć je do góry dnem. Pozostaw do ostygnięcia. U mnie wyszły dwa słoiki 0,33l.
Smacznego:-)
wydrukwydruk bez zdjęć